środa, 31 października 2012

Cisza,spokój ,zaduma,pustka...

Nie uznaję całego zamieszania z Halloween.Zdecydowanie wolę zadumę i wyciszenie.
Gdyby nagle okazało się ,że jutro będzie Gwiazdka byłabym przygotowana;) Zdaje się ,że wyprzedziłam reklamę coca-coli :) coraz bliżej święta....:)
A wracając do Halloween...jakoś to całe "święto" mnie razi, nie lubię ,nie uznaję . Niby nie ma nic złego w zabawie i cieszeniu się z życia lecz uważam ,że raz do roku można się powstrzymać ,chociażby z szacunku dla zmarłych. Ten kto kogoś kiedyś stracił ,wie o czym mówię i zapewne nie w głowie mu "zabawa" na granicy dobrego smaku z wymazaną od "krwi" twarzą i częściami "rozkładającego się" ciała. Jak dla mnie to kicz .Owszem możecie nazwać mnie zacofaną ale- tak- jestem tradycjonalistką i w ramach protestu urządziłam sobie wieczorek spokoju,ciszy i zadumy .Wspomnienia są piękne, nikt ich nam nie zabierze i możemy wracać do nich kiedy tylko zechcemy. Zachęcam do pochylenia się nad naszym życiem .Te kilka dni stanowią doskonałą okazję do tego by pomyśleć o tym jakie miejsce w naszym życiu ma cierpienie, bliscy.Często nie doceniamy naszych rodzin ,przyjaciół a przecież nie wiemy co będzie jutro...może warto spędzić więcej czasu z tymi,których kochamy?Może warto powiedzieć im co czujemy? 
Kilka zdjęć z dzisiejszego wieczoru:





1 komentarz:

  1. U Ciebie już prawie święta! Ja też już nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń