sobota, 15 grudnia 2012

U mnie świątecznie...

W końcu znalazłam odrobinę czasu na to by zająć się zrobieniem zdjęć bombek ,które zrobiłam już jakiś czas temu. Zrobiłam też ponad 580 sztuk pierników by po 6 godzinach wykrawania i pieczenia paść na twarz.
Piekłam już tradycyjnie z Mamą i słuchając radia rmf święta próbowałyśmy zapomnieć o wszystkich problemach co zresztą średnio nam wyszło.
Tradycja pieczenia pierników na święta  u nas w domu jest już na stałe wpisana w kalendarz przedświątecznych obowiązków mimo,że dopiero robimy je 7 lub 8 lat a ciągle z jednego sprawdzonego przepisu.MMMMMmmmmmm uwielbiam pachnący piernikami dom.
Raz też porwałyśmy się z pieczeniem piernikowej chatki jeśli się uda również w tym roku ją wypieczemy czym na pewno się podzielę i dodam.
Poniżej moje świąteczne skarby;)






































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz